Koszty związane z pomieszczeniami biurowo-socjalnymi jako koszty kwalifikowane nowej inwestycji – NSA w kontrze do XIX-wiecznej doktryny organów podatkowych
7 marca 2025 r. Naczelny Sąd Administracyjny wydał kolejny interesujący wyrok (sygn. II FSK 890/22) dotyczący definicji kosztów kwalifikowanych nowej inwestycji.
Istotą sprawy rozpoznawanej przez NSA była kwestia czy wydatki na zakup dwóch kontenerów w części, w której kontenery te zostaną przeznaczone na cele biurowo-socjalne stanowią tzw. koszty kwalifikowane nowej inwestycji w rozumieniu przepisów ustawy i rozporządzenia o wspieraniu nowych inwestycji.
Stanowisko podatnika i organu podatkowego
We wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej podatnik wniósł o potwierdzenie, że wydatki związane z nabyciem rzeczonych kontenerów są kosztem kwalifikującym się do objęcia wsparciem na realizację nowej inwestycji, a w konsekwencji wchodzą do limitu zwolnienia z podatku dochodowego od osób prawnych na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 34a ustawy o CIT.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie zgodził się ze stanowiskiem podatnika i uznał je za nieprawidłowe.
Rozstrzygnięcie WSA w Bydgoszczy
W rezultacie skargi podatnika, sprawa trafiła do WSA w Bydgoszczy, który przychylił się do stanowiska spółki. W uzasadnieniu wydanego wyroku WSA w Bydgoszczy wskazał, że nie ma racji organ, gdy twierdzi, że wydatki związane z nabyciem kontenerów w „części służącej jako biurowo-socjalna” nie stanowią kosztów kwalifikowanych (z uwagi na rzekome pozostawanie bez wpływu na proces produkcji).
Zdaniem WSA w Bydgoszczy wszystkie przesłanki wynikające z przepisów wykonawczych, od których uzależnione jest zaliczenie spornych wydatków do kosztów kwalifikowanych, zostały spełnione i wydatki te mają znaczenie dla ustalenia kwoty zwolnienia podatkowego wynikającego z art. 17 ust. 1 pkt 34a ustawy o CIT.
Argumentacja NSA i krytyka podejścia organu
Na skutek skargi kasacyjnej organu skarbowego sprawa trafiła do NSA. Rozstrzygając sprawę NSA utrzymał w mocy wyrok WSA w Bydgoszczy i uznał, że zarzuty skargi kasacyjnej nie zasługują na uwzględnienie.
W uzasadnieniu wydanego wyroku NSA pokreślił, że zgodnie z treścią stanu faktycznego przedstawionego we wniosku o interpretację, w analizowanych kontenerach usytuowane będą nie tylko pomieszczenia biurowo-socjalne, ale również stanowiska pracy do wykonywania zadań przez pracowników zarządzających procesem produkcji, którzy ponoszą odpowiedzialność za realizację zadań produkcyjnych, jak również zarządzanie całym zespołem pracowników. Zdaniem NSA, trudno zatem o jeszcze bardziej ścisły związek z procesem produkcyjnym. Jak stwierdza dalej NSA, ze stanowiska organu interpretacyjnego można by wnioskować, że „tylko robotnik stający przy maszynie i wykonujący bezpośrednio określony wyrób stanowi element procesu produkcyjnego”.
Obowiązki pracodawcy i realia współczesnej gospodarki
Równie interesujące są kolejne spostrzeżenia NSA, który w dalszej części uzasadnienia wyroku wskazuje, że: „zarówno Spółka jak i Sąd pierwszej instancji słusznie wskazywali na prawne obowiązki pracodawcy względem pracowników w zakresie zapewnienia im odpowiednich warunków socjalnych i higieniczno-sanitarnych […]. Poza tym wszystkim, kwestionowanie jako elementu nowej inwestycji, także zapewnienia pracownikom produkcyjnym pomieszczeń, w których mogą spożyć posiłek oraz dostępu do toalety, a tym samym związanych z tym wydatków poniesionych przez Spółkę jako kosztów kwalifikowanych tej inwestycji z racji na brak dostatecznego związku z działalnością produkcyjną, mogłoby być uważane za podejście bardziej charakterystyczne dla dziewiętnastego wieku, aniżeli dla czasów współczesnych.”
Podsumowanie i znaczenie wyroku
NSA oddalił skargę kasacyjną organu i utrzymał w mocy zaskarżony wyrok WSA w Bydgoszczy.
Trafność analizowanego stanowiska NSA nie może budzić wątpliwości. Wydzielanie, jak to uczynił organ, poszczególnych elementów jednej złożonej inwestycji i traktowanie ich jako nieprodukcyjne, a zatem niekwalifikujące się do limitu zwolnienia nie tylko nie znajduje oparcia w przepisach, ale jest całkowicie sztuczne i nieprzystające do realiów współczesnej gospodarki. Jakkolwiek cieszy stanowisko zajęte przez NSA, to rozczarowanie musi budzić upór z jakim organ forsował swoje dziewiętnastowieczne koncepcje w zakresie niezbędności posiadania pomieszczeń socjalnych w obiektach produkcyjnych.