Świadomy udział w oszustwie podatkowym a należyta staranność – jaka jest różnica i dlaczego należy walczyć o „brak świadomości”
Jeżeli wobec podmiotu toczy się kontrola lub kontrola celno-skarbowa w zakresie podatku VAT to z dużym prawdopodobieństwem pojawi się kwestia świadomego udziału w stwierdzanych nieprawidłowościach lub kwestia niedochowania należytej staranności w kontaktach z kontrahentami.
Różnica między tymi zagadnieniami jest kluczowa i może rzutować na dalsze losy postępowania, dlatego już na samym początku istotne jest przyjęcie strategii, która pozwoli na odpowiednie ustawienie osi sporu.
Jaka jest obecna praktyka organów podatkowych?
W prowadzonych przez nas sprawach obserwujemy, że organy podatkowe (zarówno Naczelnicy Urzędów Celno-Skarbowych jak i Urzędów Skarbowych) prawie zawsze mają tezę, że podatnicy mieli świadomość stwierdzanych nieprawidłowości. Ma to miejsce szczególnie w przypadku spraw, w których występuje podejrzenie wystąpienia tzw. „pustych faktur”.
W przeszłości organy podatkowe zwracały większą uwagę na kwestię dochowania należytej staranności, obecnie zaś uznają, że podatnicy wiedzieli, że dochodzi do oszustwa na gruncie podatku VAT, nawet jeżeli materiał dowodowy nie pozwala na wyciągnięcie takich wniosków.
Z perspektywy podatnika ma to jednak ogromne znaczenie czy „tylko” nie dochował należytej staranności, czy też miał świadomość, że faktury, które uwzględnia w swoich rozliczenia nie odzwierciedlają rzeczywistości (są „puste”).
Co w przypadku świadomości?
Świadomy udział przede wszystkim rzutuje na potencjalną odpowiedzialność karną (art. 271a KK) i karnoskarbową (np. art. 56 KKS czy art. 76 KKS). Szczególne ryzyko niesie tutaj przełożenie ustaleń z kontroli na kwestię winy w ramach procedury karnej. Nadal częstym zjawiskiem jest nadmierne posiłkowania się przez sądy karne tym, co ustalono w ramach kontroli i postępowań podatkowych.
W naszej ocenie, sądy karne zbyt mocno sugerują się tym co ustaliły organy podatkowe. Należy mieć to więc na uwadze od samego początku prowadzenia sporu z organami podatkowymi. Tym bardziej, że postępowania karne powiązane z podatkiem VAT w dalszym ciągu są przez prokuratury intensywnie prowadzone.
Nie bez znaczenia pozostaje również kwestia tzw. sankcji VAT. W przypadku stwierdzenia świadomego udziału organy podatkowe ustalają dodatkowe zobowiązanie w podatku VAT w maksymalnej wysokości 100%. Takie działanie dwukrotnie zwiększa wartość przedmiotu sporu. Co od razu przekłada się na wysokość wpisu od skargi w ramach postępowania przed sądami administracyjnymi.
Co w przypadku braku należytej staranności?
Stwierdzenie przez organy podatkowe braku należytej staranności najczęściej wiązane jest z niedostatecznym zweryfikowaniem kontrahenta. W toku kontroli organy podatkowe uznają, że transakcje miały realny charakter (towar został nabyty/sprzedany, usługi wykonane), jednakże podatnik nie sprawdził czy jego kontrahent nie jest oszustem, który na innym etapie obrotu popełnia przestępstwa.
Od razu rodzi się pytanie w jaki sposób podatnik miałby mieć wiedzę o nieprawidłowościach na tych innych etapach. Jest to już jednak kwestia, z którą możemy dyskutować i przekonywać organ do własnych racji. Jesteśmy też w znaczenie lepszej pozycji, bowiem diametralnie spada ryzyko odpowiedzialności karnej. Podobnie w przypadku tzw. sankcji VAT nie grozi nam już 100% stawka, a maksymalnie 30%.
W tym miejscu warto jednak zwrócić uwagę, że jeżeli organ podatkowy stwierdzi, że podatnik nie dochował należytej staranności w kontaktach z danym kontrahentem to automatycznie zakwestionuje wszystkie przeprowadzone z nim transakcje.
Inaczej ma się ta kwestia w przypadku stwierdzenia świadomego udziału w nieprawidłowych transakcjach, wtedy organy podatkowe mogą uznać np., że część transakcji była realna, a część nosiła znamiona oszustwa i tylko tę część zakwestionuje.
Nasza praktyka i ostatnie sukcesy
Znając praktykę sądów karnych i łatwość w stawianiu zarzutów przez prokuratorów, szczególny nacisk kładziemy na ustawieniu osi sporu tak, aby dotyczyła kwestii dochowania lub niedochowania należytej staranności. Eliminując kwestię świadomości w dużej mierze jesteśmy w stanie zabezpieczyć klienta przed odpowiedzialnością karną.
W jednym z prowadzonych przez nas postępowań podatkowych byliśmy w stanie zmienić optykę organów podatkowych, które jeszcze w trakcie kontroli celno-skarbowej wprost wskazywały, że nasza klientka miała pełną świadomość nieprawidłowości, a transakcje nie miały realnego charakteru. Po przeprowadzeniu rozbudowanego postępowania dowodowego, obecnie organy wskazują, że transakcje były rzetelne. Kwestia dochowania należytej staranności stała się wyłącznym przedmiotem sporu.
W ramach innych spraw wyeliminowaliśmy kwestię „świadomości” na etapie postępowań sądowoadministracyjnych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że:
- „Resumując, w ocenie Sądu, organy nie wykazały niezbicie, że faktury wskazane przez AP były fakturami pustymi sensu stricto, a nie były np. fakturami nierzetelnymi wyłącznie podmiotowo, czyli dotyczącymi usług wykonanych zapleczem AP, którego działalność firmowały kolejne zakładane na figurantów spółki.”
- „Sąd nie może natomiast zgodzić się z organem, że ustalony stan faktyczny świadczy niezbicie o zamawianiu i nabywaniu przez Stronę „pustych faktur”, a tym samym o świadomym uczestnictwie w procederze niezgodnego z prawem kupowania kosztów podatkowych.”
- „Innymi słowy ustalenie, że podatnik świadomie (umyślnie) brał udział w oszustwie podatkowym, wymaga udowodnienia poprzez przedstawienie dowodów, które pozwalają na dokonanie jednoznacznych ustaleń faktycznych co do takiego charakteru świadomości (wiedzy) podatnika. Należy pamiętać, że w przypadku braku takich dowodów, a w konsekwencji jednoznacznych ustaleń, nie można rozstrzygać na niekorzyść podatnika.”
Kolejne postępowania są w toku. Jeżeli mają Państwo podobny problem, to zapraszamy do kontaktu.