Przełomowy na świecie wyrok w sprawie reklamy kontekstowej w wyszukiwarce Google: Cinkciarz.pl wygrywa z Currency One
Właściciel portali Internetowykantor.pl i Walutomat musi przeprosić i zapłacić odszkodowanie na rzecz Cinkciarz.pl, zaprzestać bezprawnych działań oraz wpłacić pieniądze na wskazany cel społeczny – tak orzekł Sąd Okręgowy w Poznaniu. To skutek reklamowania się z użyciem słów kluczowych zawierających oznaczenia konkurenta w Google Ads (wcześniej AdWords). To przełomowy wyrok, nie tylko w Polsce. Prawnicy praktyki procesowej SSW Pragmatic Solutions oraz kancelarii SK&S wspierali Cinkciarz.pl w procesie.
Spór sądowy dotyczy korzystania z oznaczeń „cinkciarz” oraz „cinkciarz.pl” i oznaczeń podobnych (pisanych z tzw. „literówkami”) jako słów kluczowych do reklamowania serwisów konkurenta w wyszukiwarce Google. Currency One nie zaprzestało niedozwolonych praktyk pomimo wezwania przedsądowego. Stąd Cinkciarz.pl w 2013 roku wszczął postępowanie sądowe i uzyskał sądowe zabezpieczenie swoich roszczeń na cały czas trwania procesu. Pozwana spółka broniła się próbując kwestionować ważność znaków towarowych zawierających słowo „cinkciarz”, co spowodowało, że w związku z tą sprawą prowadzone były także postępowania zakończone korzystnymi dla Cinkciarz.pl wyrokami NSA oraz TSUE. Zarówno Naczelny Sąd Administracyjny, jak i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej prawomocnie potwierdziły, że historyczne i w przeszłości opisujące nielegalną działalność słowo „cinkciarz” nie ma dzisiaj desygnatu i jest nazwą własną oraz znakiem towarowym.
W dniu 25 maja 2023 roku Sąd I instancji – Sąd Okręgowy w Poznaniu ogłosił wyrok, w którym m.in.:
- nakazał Currency One zaniechania używania oznaczeń „cinkciarz” oraz „cinkciarz.pl” i oznaczeń podobnych jako słów kluczowych przy definiowaniu reklam w Google Ads, wyświetlanych na stronach Google lub innych stronach internetowych wyświetlających reklamy Google, we wszystkich pozytywnych typach dopasowania, jak również w treściach takich reklam, i poinformowanie o tym w jednym z ogólnopolskich dzienników,
- nakazał Currency One, aby opublikował i utrzymał nieprzerwanie przez okres 1 miesiąca, na swoich stronach Internetowykantor.pl oraz Walutomat.pl, oświadczenie o następującej treści: „Na podstawie prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 25 maja 2023 r., sygn. akt IX GC 1227/13, spółka Currency One S.A. z siedzibą w Poznaniu przeprasza spółkę Cinkciarz.pl sp. z o.o. z siedzibą w Zielonej Górze za bezprawne używanie przysługującego tej spółce znaku towarowego oraz jej firmy w kampaniach reklamowych prowadzonych w Internecie, a także przeprasza wszystkie osoby, które na skutek ww. bezprawnego używania mogły zostać wprowadzone w błąd”,
- zasądził od Currency One 40 tysięcy złotych na wskazany cel społeczny – na rzecz Instytutu Książki z siedzibą w Krakowie,
- zasądził od Currency One na rzecz Cinkciarz.pl kwotę ponad 2 milionów złotych wraz z odsetkami oraz zwrot 4/5 kosztów procesu.
Cieszymy się, że wreszcie możemy ogłosić nasze zwycięstwo. Będziemy jednak wciąż dochodzić wyższej kwoty odszkodowania, jaka w naszej ocenie nam się należy. Za nami przecież wiele lat bezprawnych praktyk marketingowych konkurenta i walki sądowej. Jesteśmy liderem usług wielowalutowych w Polsce i nie boimy się konkurencji, ale warunkiem zdrowej rywalizacji musi być uczciwość
– mówi Marcin Pióro, założyciel i prezes Cinkciarz.pl.
Stosowanie oznaczeń słownych czy firmy konkurenta do pozycjonowania witryn w Internecie jest dość często spotykane. Wiele przedsiębiorstw nie wie, jak się przed tym bronić albo uznaje, że jest to nieopłacalne. Wyrok, do którego doprowadziliśmy w sprawie Cinkciarz.pl pokazuje, jak dochodzić takich roszczeń i udowadnia, że firma, która stosuje nieuczciwą reklamę, nie musi pozostać bezkarna
– wyjaśnia r. pr. Janusz Mazurek, partner w kancelarii SSW Pragmatic Solutions.
Ten wyrok potwierdza również, że zakazane jest nie tylko użycie w reklamach Google Ads znaków towarowych konkurenta, ale także wyrazów do nich podobnych, z tzw. literówkami (np. cinckcarz).
To precedens, nie tylko w skali kraju. Do tej pory odszkodowania pieniężne w podobnych sprawach miały charakter symboliczny
– dodaje adw. dr Filip Balcerzak, partner SSW Pragmatic Solutions.
Dowodami w procesie były przede wszystkim dane, które Sąd uzyskał z serwerów Currency One. Były one uzupełnione o informacje dostarczone na wniosek Sądu przez Google (aczkolwiek Google zignorował drugie wezwanie, do przekazania brakujących informacji). Poza tym w sprawę zaangażowanych było wielu ekspertów (biegłych) z zakresu informatyki i ekonomii, jak również najwybitniejsi polscy językoznawcy, którzy potwierdzili, że słowo „cinkciarz” mogło być użyte w charakterze znaku towarowego.
Od początku procesu Cinkciarz.pl był reprezentowany przez prawników z kancelarii SSW Pragmatic Solutions, r. pr. Janusza Mazurka oraz adw. dra Filipa Balcerzaka. Cinkciarz.pl reprezentowali również r. pr. prof. Ewa Skrzydło-Tefelska i adw. Maciej Zwoliński, prawnicy kancelarii SKS, która prowadziła także postępowania dotyczące unieważnienia znaku towarowego Cinkciarz.pl. W pracach brali również udział adw. Aleksandra Kwietniowska, adw. Łukasz Cudny i dr Stephen Terrett. W kancelariach SSW i SK&S nad sprawą pracowały liczne zespoły prawników.
Wyrok jest nieprawomocny.