Podstawą opodatkowania w przypadku wniesienia aportu do spółki może być wartość emisyjna otrzymanych w zamian akcji – wyrok TSUE z 8 maja 2024 r. (C 241/23)
8 maja 2024 r. TSUE wydał wyrok w polskiej sprawie, dotyczący ustalania podstawy opodatkowania w przypadku wniesienia do spółki nieruchomości aportem.
Czego dotyczyła sprawa?
Sprawa dotyczyła spółki, do której dwie spółki powiązane wniosły nieruchomości. W wyniku wniesienia aportu, spółki powiązane objęły akcje wyemitowane w celu podwyższenia kapitału zakładowego. Strony transakcji zrezygnowały ze zwolnienia od VAT i opodatkowały wniesienie aportu, za podstawę opodatkowania przyjmując wartość emisyjną objętych akcji, która w tym przypadku znacznie przewyższała ich wartość nominalną. Spółka do której wniesiono aport dokonała odliczenia VAT naliczonego od tych transakcji.
Organy podatkowe zakwestionowały prawo do odliczenia VAT od transakcji, stwierdzając, że podstawą opodatkowania powinna być wartość nominalna akcji, ponieważ zostały one objęte nie w celu odsprzedaży, ale w celu wykonywania funkcji akcjonariusza.
Z powyższym zgodził się organ odwoławczy, a następnie WSA w Warszawie. Instytucje te stwierdziły, że podstawą opodatkowania powinna być tutaj wartość nominalna akcji. Dopiero NSA zdecydował się na zawieszenie postępowania i skierowanie pytania prejudycjalnego do TSUE.
Co stwierdził TSUE?
Udzielając odpowiedzi na pytanie prejudycjalne Trybunał wskazał, że „podstawę opodatkowania wniesienia aportem nieruchomości przez pierwszą spółkę do kapitału drugiej spółki w zamian za akcje tej ostatniej należy ustalić na podstawie wartości emisyjnej tych akcji, jeżeli spółki te uzgodniły, że zapłatę za ten wkład kapitałowy będzie stanowić ta wartość emisyjna.”
Trybunał przypomniał, że podstawę opodatkowania w VAT stanowi wynagrodzenie faktycznie otrzymane przez podatnika z tytułu dostawy. Powinna być to przy tym wartość subiektywna, co w niniejszej sprawie, zdaniem TSUE odpowiada wartości pieniężnej, jaką spółki przyznały akcjom, gdy przyjęły je w zamian za wniesienie aportu.
W tej konkretnej sprawie z umowy zawartej między stronami wynikało, że ta subiektywna wartość akcji została ustalona przez strony jako ich cena emisyjna i właśnie ta wartość, wbrew twierdzeniem polskich organów podatkowych, zdaniem Trybunału powinna zostać uznana za podstawę opodatkowania.
TSUE zaznaczył przy tym, że sąd krajowy może zweryfikować, czy wartość uzgodniona przez strony faktycznie odzwierciedla rzeczywistą sytuację gospodarczą i handlową i nie jest wynikiem praktyki stanowiącej nadużycie. Wskazał jednak, że nie wynika to z okoliczności sprawy.
Co to oznacza dla podatników?
Organy podatkowe dotychczas raczej zgodnie przyjmowały, że w przypadku wniesienia aportu podstawą opodatkowania powinna być wartość nominalna udziałów lub akcji.
Z sentencji wyroku TSUE wynika, że podstawą opodatkowania aportu będzie wartość emisyjna „jeżeli spółki te uzgodniły, że zapłatę za ten wkład kapitałowy będzie stanowić ta wartość emisyjna.” Wydawać by się mogło więc, że podatnicy będą mogli dowolnie ustalać, która wartość (nominalna czy emisyjna) będzie stanowić podstawę opodatkowania w przypadku aportu. Jednak w uzasadnieniu, Trybunał składnia się ku twierdzeniu, że to jednak właśnie wartość emisyjna, a nie wartość nominalna akcji odzwierciedla faktyczną cenę aportu.
Z tego względu jest bardzo prawdopodobne, że wyrok odwróci dotychczasową linię orzeczniczą organów podatkowych i sądów administracyjnych i od teraz podstawą opodatkowania w przypadku aportu będzie wartość emisyjna udziałów czy akcji.
Jeżeli jednak chodzi o transakcje, które miały miejsce w przeszłości, biorąc pod uwagę dotychczasową jednolitą, zanegowaną przez TSUE linię orzeczniczą, naszym zdaniem próby doszacowania VAT należnego przez organy podatkowe w związku z wyrokiem byłyby wątpliwe i stanowiły naruszenie zasady zaufania do organów podatkowych i pewności prawa.