Ekspertyzy od podmiotów naukowych a ulga B+R – przełomowy wyrok WSA w Warszawie

Ulga badawczo-rozwojowa (B+R) stanowi ważny instrument wsparcia innowacyjnych przedsiębiorstw w Polsce. Koszty ekspertyz, opinii i wyników badań nabywane od zewnętrznych podmiotów naukowych stanowią jeden z kosztów kwalifikowanych do ulgi. Przełomowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 7 maja 2025 r. rzuca nowe światło na interpretację przepisów i może znacząco poszerzyć katalog wydatków kwalifikowanych, szczególnie w kontekście współpracy z podmiotami naukowymi nieujętymi w oficjalnym systemie POL-on.

Tło sporu o ekspertyzy naukowe w kontekście ulgi B+R

Spółka, której dotyczył wyrok prowadzi szeroko zakrojoną działalność badawczo-rozwojową w zakresie wytwarzania nowych technologii, realizując nawet do kilkudziesięciu złożonych projektów badawczo-rozwojowo-innowacyjnych z różnych dziedzin rocznie. W ramach tejże działalności spółka nabywa ekspertyzy, opinie i wyniki badań od zewnętrznych podmiotów naukowych, w tym nie tylko jednostek akademickich, lecz także wyspecjalizowanych spółek kapitałowych prowadzących działalność naukową.

W związku z powyższym spółka wystąpiła z wnioskiem o interpretację indywidualną czy wydatki na nabycie ekspertyz, opinii i innych usług doradczych od wyspecjalizowanych spółek komercyjnych, nie będących jednostkami, które są ujęte w systemie POL-on, mogą stanowić koszty kwalifikowane do ulgi B+R w rozumieniu art. 18d ust. 2 pkt 3 ustawy o CIT.

Spór z fiskusem

Organ podatkowy uznał, że aby koszty te kwalifikowały się do ulgi B+R, ekspertyzy muszą być nabywane wyłącznie od podmiotów wpisanych do systemu POL-on – oficjalnego wykazu instytucji naukowych. Fiskus powołał się przy tym na art. 342 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (PSWiN), uznając wpis do POL-on za warunek konieczny.

Spółka nie zgodziła się z tą interpretacją, argumentując, że decydujące znaczenie ma nie formalny wpis do ewidencji, lecz rzeczywisty charakter działalności danego podmiotu prowadzony w sposób samodzielny, ciągły i jako główna forma działalności. Bowiem art. 7 ustawy PSWiN, wśród listy kwalifikowanych jednostek naukowych, w ust. 1 pkt 8 wymienia „inne podmioty prowadzące głównie działalność naukową w sposób samodzielny i ciągły” nie precyzując jakie mogą to być podmioty.

System POL-on nie jest wyrocznią

WSA w Warszawie, w wyroku z dnia 7 maja 2025 r. (III SA/Wa 304/25), przyznał rację spółce. W uzasadnieniu sąd wskazał, że:

  • wpis do systemu POL-on ma jedynie charakter ewidencyjny i nie stanowi warunku sine qua non dla uznania danego podmiotu za „instytucję naukową” w rozumieniu przepisów o uldze B+R;
  • kluczowe znaczenie ma spełnienie materialnych przesłanek określonych w ustawie – tj. prowadzenie działalności naukowej jako głównej, w sposób samodzielny i ciągły;
  • taką działalność mogą prowadzić nie tylko klasyczne uczelnie czy instytuty PAN, ale również spółki kapitałowe, które w ramach swojej działalności gospodarczej zajmują się badaniami naukowymi, posiadają odpowiedni zespół ekspercki oraz zaplecze badawcze.

Co wyrok oznacza dla firm korzystających z ulgi B+R?

Wyrok otwiera drogę do szerszego zastosowania ulgi B+R, szczególnie dla firm, które:

  • realizują projekty B+R we współpracy z niepublicznymi ośrodkami badawczymi;
  • korzystają z ekspertyz, analiz i opinii technicznych od wyspecjalizowanych firm prowadzących działalność naukową, ale nieujętych w systemie POL-on;
  • chcą zaliczyć te wydatki jako koszty kwalifikowane i odliczyć je od podstawy opodatkowania;
  • jednocześnie nie mają statusu Centrum Badawczo-Rozwojowego.

Dzięki temu podatnicy nie są zmuszeni do ograniczania współpracy wyłącznie do podmiotów z oficjalnych wykazów – o ile są w stanie wykazać, że kontrahenci spełniają przesłanki „naukowości” w sensie ustawowym.

Nowy kierunek interpretacji – podsumowanie i znaczenie wyroku

To pierwszy tak mocno sformułowany wyrok, który, jeśli się uprawomocni, może wyznaczyć nowy standard wykładni przepisów o uldze B+R. Otwiera on drogę do odliczania wydatków na ekspertyzy również wtedy, gdy współpracujące podmioty naukowe nie są formalnie wpisane do POL-on, o ile faktycznie prowadzą działalność naukową zgodnie z wymogami ustawy.

Masz pomysł na artykuł? Napisz do nas wiadomość


    Przeciągnij i upuść pliki tutaj lub
    0 of 10