Ulga na ekspansję pod lupą WSA w Bydgoszczy – co można odliczyć, a co nie?
4 września 2025 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy wydał ważny wyrok (I SA/Bd 376/25), który rozwiewa część wątpliwości związanych z ulgą na ekspansję. Sprawa dotyczyła spółki produkującej opakowania, która ponosiła koszty związane z targami, działaniami promocyjnymi, certyfikacją produktów oraz marketingiem bezpośrednim, starając się o ich odliczenie na podstawie art. 18eb ust. 7 ustawy o CIT.
Kontekst – czym jest ulga na ekspansję?
Ulga na ekspansję została wprowadzona, by zachęcać przedsiębiorców do zwiększania sprzedaży własnych produktów, w tym na rynkach zagranicznych. Pozwala ona odliczyć od podstawy opodatkowania określone koszty – np. udział w targach, działania promocyjno-informacyjne czy przygotowanie dokumentacji niezbędnej do sprzedaży. Limit odliczenia wynosi 1 mln zł rocznie.
Wyrok WSA: które koszty można odliczyć w ramach ulgi na ekspansję?
Przedmiotem sporu była kwalifikacja kosztów do ulgi na ekspansję. WSA uchylił zaskarżoną interpretację oraz częściowo przyznał rację organowi, a częściowo spółce.
Wbrew konserwatywnemu podejściu KIS potwierdził, że do skorzystania z ulgi kwalifikują się koszty związane z przygotowaniem dokumentacji umożliwiającej sprzedaż produktów, nawet jeśli certyfikaty nie są wymagane przepisami prawa – wystarczy, że stwarzają sposobność do sprzedaży.
Natomiast na niekorzyść podatnika sąd potwierdził, że koszty przejazdów na targi innymi środkami transportu niż samolot (np. pociągiem, samochodem) oraz koszty sponsoringu sportowców i sekcji sportowych, w ramach których promowana jest spółka (jej logo), a nie konkretny produkt są niekwalifikowane.
Sąd nakazał organowi ponownie zbadać koszty bezpośrednich działań marketingowych, w tym wydatki na dział sprzedaży i koszty pracownicze. Uznał, że lakoniczne stwierdzenie o ich niekwalifikowaniu odbiega od istoty pytania i wymaga pełniejszej analizy. Jednocześnie sąd nie przesądził, czy wydatki te podlegają uldze, pozostawiając to dalszemu rozpatrzeniu przez KIS.
Dlaczego to ważne?
Wyrok pokazuje, że:
- sądy przyjmują szerszą wykładnię pojęcia „umożliwiać sprzedaż” – nie tylko dokumentacja wymagana przez prawo, ale także ta oczekiwana przez kontrahentów może być kosztem kwalifikowanym,
- sponsoring sportowy nie zastąpi promocji produktu – logo firmy na koszulkach zawodników nie wystarczy, a działania promocyjno-informacyjne objęte zakresem ulgi muszą dotyczyć konkretnego produktu,
- wciąż utrzymuje się restrykcyjne podejście do kosztów pracowniczych – poza podróżą i noclegiem na targach nie podlegają one uldze.
Kluczowe wnioski z wyroku WSA dla przedsiębiorców
Przy planowaniu odliczeń w ramach ulgi na ekspansję warto:
- dokumentować wydatki tak, aby jasno wskazywały na związek z konkretnym produktem,
- rozdzielać koszty stricte promocyjne od ogólnej budowy marki,
- pamiętać o ograniczeniu dotyczącym podróży – ustawodawca dopuszcza jedynie transport lotniczy,
- w odniesieniu do wydatków na sponsoring warto rozważyć skorzystanie z ulgi sponsoringowej określonej w art. 18ee ustawy CIT.
Podsumowanie – co oznacza wyrok WSA dla firm korzystających z ulgi?
Wyrok WSA w Bydgoszczy to ważny sygnał dla firm korzystających z ulgi na ekspansję. Choć sąd potwierdził część restrykcyjnych interpretacji fiskusa, otworzył jednocześnie furtkę w zakresie dokumentacji sprzedażowej. To oznacza, że przedsiębiorcy mają szansę na szersze odliczenia – pod warunkiem odpowiedniego przygotowania dowodów i rozliczeń.
Jeżeli Twoja firma planuje korzystać z ulgi, warto przeanalizować wydatki z ekspertami podatkowymi, by uniknąć ryzyka zakwestionowania przez fiskusa.