Czy zamach na wolność związkową w policji to początek większej rewolucji?

Komentarz Pawła Wyrębka, adwokata w zespole prawa pracy w SSW Pragmatic Solutions, na temat nowych przepisów, które z jednej strony pozwalają policjantom tworzyć nieograniczoną liczbę związków zawodowych (a nie tak jak dotychczas – tylko jeden), lecz z drugiej zabraniają pełnienia funkcji związkowych oficerom piastującym wysokie stanowiska:

„Ograniczenie to jednak mieści się moim zdaniem w granicach wyznaczonych przez międzynarodowe standardy – uważa Wyrębek. A to dlatego, że – jak twierdzi prawnik – pozbawiając uznanych w środowisku policyjnym funkcjonariuszy pewnych uprawnień, ustawodawca nie odbiera im możliwości zrzeszenia się zupełnie. A jednocześnie chroni formację przed potencjalnym konfliktem interesów, w którym mógłby znaleźć się np. komendant policji będący jednocześnie związkowym frontmanem.”

Pełna treść artykułu na stronach Gazety Prawnej.

Wróć do