„Polski Ład PiS: nowe ulgi dla firm mają za dużo warunków” – komentarz Łukasza Karpiesiuka w Rzeczpospolitej

Dziennik Rzeczpospolita poruszył temat szeroko zapowiadanych i oczekiwanych przez rynek ulg podatkowych.

Ulg w istocie pojawiła się spora lista, ale tuż za nią pojawiła się długa lista warunków, które muszą spełnić przedsiębiorcy, by taką ulgę otrzymać i nie stracić.

Nasz ekspert, Łukasz Karpiesiuk komentuje ulgi dla innowacyjnych przedsiębiorstw.

Ulga na robotyzację

Firmy na preferencyjnych zasadach rozliczą wydatki na zakup (lub leasing) robotów, instalację, przeszkolenie pracowników oraz oprogramowanie i osprzęt.

– Ulga jest wąsko określona, dotyczy tylko robotów przemysłowych, nie skorzystają z niej przedsiębiorstwa, które dokonują automatyzacji procesów, np. księgowych, przy pomocy tzw. robotów software’owych – mówi Łukasz Karpiesiuk, doradca podatkowy, partner w SSW Pragmatic Solutions. – Niepotrzebnie też została ograniczona czasowo, do wydatków poniesionych w latach 2022–2026. Przecież takie inwestycje są z reguły dłuższe.
Ulgę na robotyzację łatwo też stracić. Firmy będą musiały oddać odliczenie, jeśli pozbędą się maszyn przed końcem okresu ich amortyzacji (która jest procesem rozłożonym na wiele lat).

Ulga na innowacyjnych pracowników

– Limit odliczenia zostanie powiększony. Ulgę będzie można też wykorzystać przy rozliczaniu zaliczek na PIT pracowników. Dlaczego jednak dopiero w drugim roku korzystania z ulgi na badania i rozwój? Przecież można to zrobić od razu – mówi Łukasz Karpiesiuk.
Nowe ulgi mają też swoje limity. Na przykład wydatki na prototyp, czyli próbną produkcję (maszyny, materiały, testy i certyfikaty), odliczymy od dochodu w 30 proc. Ma być jednak drugi dodatkowy pułap odliczenia: 10 proc. dochodu.
Limity są również dla wchodzących na giełdę. Wydatki np. na doradztwo prawne i podatkowe odliczymy w 50 proc. (bez VAT), nie więcej niż 50 tys. zł.
– Generalnie nowe propozycje imponują rozmachem. Byleby tylko ustawodawca nie przesadził z warunkami i limitami, bo okaże się, że niewiele firm może skorzystać z preferencji – podsumowuje Łukasz Karpiesiuk.

Więcej na temat nowych ulg w artykule Rzeczpospolitej: LINK

Wróć do