Marcin Cetnarowicz dla DGP komentuje wzór deklaracji rezygnacji z PPK

Cóż, jaki jest wzór deklaracji o rezygnacji, każdy widzi. Spodziewałem się, że dokument ten będzie do pewnego stopnia tendencyjny i jego celem będzie raczej utrudnienie i zniechęcenie do rezygnacji niż odwrotnie. Nie rozumiem jednak, czemu służyć ma wymóg podania w deklaracji (i to koniecznie wielkimi literami) tak wielu danych osobowych osoby zatrudnionej – telefon, adres email, adres do korespondencji. Czy nie narusza to zasady proporcjonalności przetwarzania danych osobowych? Poza tym, skąd osoba zatrudniona ma wziąć serię i numer dowodu osobistego pracodawcy, który jest osobą fizyczną? Po co poza sześcioma merytorycznymi podpisami (wraz z sześciokrotnym powtórzeniem daty) trzeba jeszcze na końcu składać dodatkowo ogólny podpis i siódmy raz potwierdzać datę?

Największy problem dotyczy jednak tego, czy wzór deklaracji będzie miał charakter wiążący i czy deklarację rezygnacji będzie można skutecznie złożyć wyłącznie na wzorze ustalonym w rozporządzeniu i wyłącznie w formie pisemnej. Czy też będzie możliwe złożenie deklaracji o rezygnacji z PPK o innej treści niż zaproponowana w rozporządzeniu albo w innej formie (np. skan via email)? W ustawie o PPK nie znajdziemy przepisu, który stanowiłby, że rezygnacja musi być koniecznie złożona na wzorze określonym w rozporządzeniu, w związku z czym nie jest wykluczona interpretacja, że wzór ten ma charakter jedynie pomocniczy. Zwróćmy uwagę, że wszędzie tam, gdzie przepisy prawa wprowadzają bezwzględny wymóg posługiwania się jakimś wzorem dokumentu czy formularzem, to jednocześnie regulują skutki niezachowania tego wymogu.

Kolejna kwestia to forma złożenia deklaracji. Zwróćmy uwagę, że art. 16 ust. 1 i 23 ust. 2 ustawy o PPK stanowią, że rezygnacja winna być złożona w formie pisemnej, jednak nie zastrzegają, że brak zachowania tej formy będzie skutkował sankcją nieważności. A zgodnie z kodeksem cywilnym czynność dokonana bez zachowania formy pisemnej jest nieważna tylko wtedy, gdy ustawa przewiduje taki rygor. Zatem w mojej ocenie ustawa o PPK zastrzega dla rezygnacji formę pisemną jedynie dla celów dowodowych, a to oznacza, że nawet jeżeli rezygnacja nadejdzie na przykład emailem i będzie sporządzona w inny sposób niż określony w rozporządzeniu, to pracodawca nie będzie mógł jej zignorować jako czynności nieważnej lub nieskutecznej. Będzie to wywoływało sporo problemów i wątpliwości w praktyce.

Więcej na stronach Dziennika Gazety Prawnej (pełny tekst dostępny dla zarejestrowanych prenumeratorów).

Wróć do