Treści cyfrowe na celowniku – nowe wymogi do umów o dostarczenie treści cyfrowych

Hasła „transformacja cyfrowa” i „digitalizacja” są na ustach wielu przedsiębiorców, co jest zrozumiałe w nowej rzeczywistości pandemicznej. Rezygnacji ze sprzedaży w sklepach stacjonarnych, wprowadzenie cyfrowego obiegu dokumentów, organizacja pracy zdalnej – to tylko część zmian, wprowadzonych przez firmy w związku z pandemią. Niejako w odpowiedzi, Parlament Europejski zdecydował o wprowadzeniu nowych regulacji prawnych, w tym przepisów regulujących umowy o dostarczenie treści cyfrowych – zawartych w Dyrektywie 2019/770 w sprawie niektórych aspektów umów o dostarczanie treści cyfrowych i usług cyfrowych.

Czym są treści cyfrowe i kogo nowe regulacje mogą dotyczyć?

Treścią cyfrową są każde dane – wytwarzane i dostarczane w formie cyfrowej. Zatem, mogą być to:

  • programy komputerowe, aplikacje;
  • pliki wideo, pliki audio;
  • pliki muzyczne;
  • gry elektroniczne;
  • e-booki lub inne publikacje elektroniczne;
  • treści marketingowe i informacje handlowe (newslettery, e-mail marketing).

Regulacją są objęte także usługi cyfrowe pozwalające na tworzenie, przetwarzanie lub przechowywanie danych w postaci cyfrowej (bądź dostęp do nich), w tym usługi typu SaaS, takie jak udostępnianie treści wideo i audio (np. VoD, radia internetowe). Dyrektywa odnosi się również do innych usług, na przykład hostingu plików, edycji tekstu czy gier w chmurze obliczeniowej i w mediach społecznościowych.

Jednak wydarzenia cyfrowe, np. streaming koncertów czy spektakle rozpowszechniane cyfrowo nie są regulowane wspomnianą Dyrektywą.

Wyłączone z regulacji są również towary z elementami cyfrowymi (takie towary, które zawierają w sobie treści cyfrowe lub usługi cyfrowe, które są niezbędne do wykonywania ich funkcji). Mogą być to na przykład urządzenia elektroniki konsumenckiej, RTV, AGD, z wbudowanymi aplikacjami i oprogramowaniem.

Co do zasady nowe przepisy obejmą swoim zastosowaniem umowy odpłatne, poza jednym wyjątkiem. Regulacje odnoszą się również do umów zakładających dostarczanie treści cyfrowych w zamian za dane osobowe.

Jakie są nowe obowiązki przedsiębiorców i jakie skutki odniosą?

Dyrektywa wyznacza poziom ochrony konsumentów w zakresie zarówno zgodności z umową (tzw. wymogi subiektywne), jak i z tzw. wymogami obiektywnymi, tj.:

  • celami wykorzystania treści cyfrowych lub usługi cyfrowej tego samego rodzaju;
  • cechami i funkcjami typowymi dla treści cyfrowych lub usług cyfrowych tego samego rodzaju, których konsument może oczekiwać, na podstawie oświadczenia publicznego złożonego przez przedsiębiorcę, np. w reklamie lub na etykiecie;
  • zgodnością z wersjami próbnymi, zapowiedziami treści cyfrowych lub usługi cyfrowej, udostępnionymi przez przedsiębiorcę przed zawarciem umowy;
  • zasadnym oczekiwaniem konsumentów, co do dostarczenia należytych akcesoriów i instrukcji.

Dyrektywa zawiera również szczegółowe przesłanki do uznania niektórych okoliczności za niezgodne z umową, np. brak zgodności wynikający z niewłaściwej integracji treści cyfrowych lub usługi cyfrowej ze środowiskiem cyfrowym konsumenta.

Istotne zmiany mogą czekać również przedsiębiorców korzystających z treści pochodzących od użytkowników (tzw. user generated content). Dyrektywa nakazuje bowiem przedsiębiorcom powstrzymanie się od wykorzystywania takich treści. Ta generalna zasada, szczęśliwie dla przedsiębiorców, doznaje kilku istotnych wyjątków, gdy treści:

  • nie są użyteczne poza kontekstem treści cyfrowych lub usługi cyfrowej,
  • dotyczą wyłącznie aktywności konsumenta w trakcie korzystania z treści cyfrowych lub usługi cyfrowej,
  • zostały połączone przez przedsiębiorcę z innymi danymi i nie mogą zostać z nich wydzielone lub mogą zostać wydzielone jedynie przy nakładzie niewspółmiernych wysiłków, lub
  • zostały wygenerowane wspólnie przez konsumenta i inne osoby, a inni konsumenci mogą nadal korzystać z tych treści.

Nadchodzące zmiany w prawie polskim

Czas pokaże, czy zmiany, które obecnie są procedowane przez Radę Ministrów będą ściśle podchodziły do wymogu harmonizacji maksymalnej (co oznacza, że państwa członkowskie nie mogą przyjmować, ani utrzymywać regulacji odmiennych od tych przyjętych w dyrektywach), czy jednak poza te ramy wykroczą. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia chociażby przy okazji implementacji Dyrektywy o prawa konsumenta (zob. art. 2 pkt. 5, 6). Regulowała ona umowy odpłatne (za wynagrodzeniem), podczas gdy implementująca tę dyrektywę ustawa o prawach konsumenta, dotyczyła każdej umowy sprzedaży i świadczenia usług – również tych nieodpłatnych.

Najbliższe tygodnie ujawnią szczegółowe zamiary Ministerstwa Sprawiedliwości – projekt ustawy implementującej Dyrektywę 2019/770 ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów w IV kwartale 2020. Państwa członkowskie UE zobowiązane są do przyjęcia przepisów wdrażających przepisy Dyrektywy do 1 lipca 2021 r., z mocą od dnia 1 stycznia 2022 r.

Osoba do kontaktu: Jakub Kubalski

Wróć do