Arbitraż w energetyce odnawialnej – Quo Vadis? – wywiad z dr Filipem Balcerzakiem

W swojej najnowszej monografii „Renewable Energy Arbitration – Quo Vadis?”  dr Filip Balcerzak analizuje hiszpańską sagę – bezprecedensową liczbę arbitraży na linii inwestor-państwo wniesionych przeciwko Hiszpanii, dotyczących sektora energii odnawialnej. W publikacji autor przedstawia ogólne wnioski na przyszłość.

Czy ta publikacja jest uniwersalna i może być przydatna dla decydentów i prawników?

FB: Książka podzielona jest na rozdziały odpowiadające typowym etapom postępowania arbitrażowego. Każdy rozdział kończy się wyciągniętymi wnioskami, które mają ogólne zastosowanie na przyszłość. Postanowiłem zorganizować treść tej monografii w taki sposób, aby można ją było czytać i wykorzystywać jako całość lub w częściach.

Według mojej wiedzy jest to najbardziej kompleksowa analiza tego, co wydarzyło się w tak zwanych „sprawach hiszpańskiej sagi” – bezprecedensowej liczbie arbitraży wszczętych w podobnych okolicznościach faktycznych, dotyczących sektora energii odnawialnej. Analizę zaczynam od szczegółów każdego arbitrażu, aby osiągnąć ogólną płaszczyznę międzynarodowego prawa inwestycyjnego, umożliwiając wyciągnięcie kilku ogólnych wniosków.

Wartością dodaną monografii jest to, że jest opublikowana w otwartym dostępie. Można ją pobrać bezpłatnie, klikając na stronę wydawcy.

Co powinni wziąć pod uwagę inwestorzy w świetle hiszpańskich spraw z zakresu energii odnawialnej?

FB: Transformacja energetyczna trwa, czy się to komuś podoba, czy nie. Powoduje to ciągły rozwój energii odnawialnej.

W kontekście europejskim, analizowane w książce przypadki hiszpańskiej sagi spowodowały znaczące zmiany w krajobrazie prawnym ochrony inwestycji. Takie samo powinno być zachowanie inwestorów, jeśli chcą zabezpieczyć swoją pozycję w przypadku ewentualnego sporu i korzystać z maksymalnego poziomu ochrony na mocy prawa międzynarodowego w przyszłości.

Czy mógłbyś krótko opisać sprawę, która wywarła na Ciebie największy wpływ?

FB: Nie wymieniłbym jednej konkretnej sprawy. Wszystkie sprawy razem wyznaczają znaczące trendy w orzecznictwie i pozwalają na zmianę oceny przyszłych rozstrzygnięć arbitrażowych w sektorze energii odnawialnej, a nawet poza nim, w sektorze energetycznym w ogóle.

Jakie są Pana ogólne wnioski?

FB: W książce przedstawiam kilka wniosków na przyszłość dotyczących każdego etapu arbitrażu: jurysdykcji, meritum i środków zaradczych. Mogę podać kilka przykładów.

Jeśli chodzi o jurysdykcję, jednym z wniosków jest to, że trybunały arbitrażowe nie tylko mogą, ale muszą sprawdzić, czy podatek wpływający na inwestycję jest prawdziwym podatkiem. Innymi słowy, muszą spojrzeć poza „etykietę” podatku, aby zdecydować, czy sporny środek spełnia przesłanki międzynarodowego prawa zwyczajowego.

Co do meritum, jednym z wniosków jest to, że krajowe ramy regulacyjne mogą tworzyć uzasadnione oczekiwania, które są chronione przez międzynarodowe umowy inwestycyjne, a treść tych ram ma kluczowe znaczenie dla określenia zakresu ochrony.

Jeśli chodzi o środki zaradcze, jako przykład wskazałbym wnioski dotyczące metodologii obliczania odszkodowań. Z mojej analizy wynika, że zdyskontowane przepływy pieniężne są najczęstszą metodą wyceny stosowaną w sporach dotyczących sektora energii odnawialnej, ponieważ wysoce regulowany charakter tego sektora umożliwia stosowanie tej metodologii nawet w odniesieniu do inwestycji, które mają krótszą historię operacyjną niż byłoby to wymagane w innych sektorach.

Zapraszam do lektury książki, aby zapoznać się z innymi wyciągniętymi wnioskami, a także z analizą, która do nich prowadzi.

Wróć do