Z inwestycjami może być coraz trudniej
Kolejne zmiany w procedurze uzyskiwania decyzji środowiskowych mogą znacząco wydłużyć proces inwestycyjny
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o cenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw wprowadzający kolejne zmiany w procedurach uzyskiwania decyzji środowiskowych. Z uzasadnienia wynika, że nowelizacja ma na celu właściwą transpozycję dyrektywy 2011/92UE tzw. dyrektywy EIA.
Nie ma wątpliwości, że proponowane zmiany wpłyną na wydłużenie procesu inwestycyjnego.
Wstrzymanie wykonalności decyzji środowiskowej i zawieszenie z urzędu postępowania o udzielenie decyzji inwestycyjnej
Procedura wydawania decyzji środowiskowych w polskim systemie prawnym jest dwuetapowa:
Pierwszy etap to określenie środowiskowych uwarunkowań realizacji danego przedsięwzięcia w drodze decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
Drugi etap to uzyskanie decyzji inwestycyjnej np. pozwolenie na budowę, koncesja na wydobywanie, decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, decyzji o zatwierdzeniu scalania gruntów, decyzji o zezwoleniu na realizacje inwestycji drogowej, pozwolenia wodnoprawnego.
Już z samej okoliczności prowadzenie dwóch odrębnych postępowań proces inwestycyjny dla przedsięwzięć mających wpływ na środowisko był czasochłonny. Tymczasem proponowane zmiany znacznie wydłużą już i tak niełatwy proces.
Implementacja Dyrektywy da sądom administracyjnym możliwość wstrzymania wykonania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, o co będą mogły wnioskować strony postępowania. Do takiego wstrzymania wystarczy uprawdopodobnienie, że decyzja jest obarczona jedną z wad wskazanych w ustawie. Dodatkowo samo żądanie wstrzymania wykonalności decyzji środowiskowej powinno być złożone do sądu wraz ze skargą (na co przysługuje 30 dni od daty otrzymania decyzji), a na jego rozpatrzenie sąd będzie miał 1 miesiąc. Już w tym przypadku mówimy o 2 miesiącach kiedy nie jest pewne czy decyzja środowiskowa daje podstawy do uzyskiwania innych decyzji. Teoretycznie możliwe jest wydanie w tym czasie decyzji inwestycyjnej.
Mocniejsza pozycja organizacji ekologicznych
Kolejną zmianą będzie obowiązek publikowania informacji o wydaniu decyzji inwestycyjnych. Zgodnie z projektem publikacja będzie także informowała o możliwości zapoznania się z treścią oraz dokumentacją sprawy w ciągu 14 dni od dnia wydania decyzji.
Zmiana ta ma umożliwić organizacjom ekologicznym możliwość składania odwołań od tychże decyzji inwestycyjnych w zakresie w jakim organ administracji nie uwzględnił warunków określonych w decyzji środowiskowej. Jednak kryterium to jest cenne i będzie stanowiło podstawę do składania odwołań w dużej liczbie przypadków. Co prawda projekt ogranicza możliwość składania odwołań przez organizacje istniejące co najmniej przez okres 12 miesięcy poprzedzających datę wszczęcia postępowania, ale projekt nie wymaga by taka organizacja brała udział w postępowaniu o udzielenie samej decyzji środowiskowej czy w postępowaniu o wydanie decyzji w pierwszej instancji.
Podsumowując, przedsiębiorca nawet jeśli uzyskał już decyzję inwestycyjną w I instancji i nie ma konfliktów z innymi stronami postępowania albo jest jedyną stroną takiego postępowania, to nie może być pewny czy jednak organizacja ekologiczna nie złoży odwołania i nie wstrzyma realizacji danego projektu.
Co więcej uprawnienia te zgodnie z przepisem przejściowym będą miały organizacje ekologiczne nawet do postępowań wszczętych i niezakończonych w dacie wejścia w życie ustawy. Mogą one zatem dotyczyć już prowadzonych postępowań.
Wpływ zawieszenia postępowań na projekty inwestycyjne
Ustawa wymaga dalszych prac i analiz gdyż proponowane zmiany nie tylko wydłużą proces inwestycyjne, ale co więcej nie analizuje ona skutków wprowadzenia zmian dla inwestycji, dla których np. wydawane są decyzje o zmianie już istniejących decyzji np. koncesji eksploatacyjnych (np. wydłużających termin obowiązywania).
Przykładowo konsekwencją zawieszenia postępowania może być np. utrata praw wyłącznych do informacji geologicznej w przypadku koncesji regulowanych ustawą Prawo geologiczne i górnicze. Konieczne jest w takim przypadku wskazania czy bieg terminów związanych z nabywaniem takich praw nie powinien być wstrzymany na czas zawieszenia postępowania.
Innym przykładem luk jest okoliczność, że ustawa nie rozróżnia udzielania decyzji inwestycyjnych dla nowych inwestycji od tych w toku, gdzie na przykład decyzje są przedłużane. W toku zawieszenia takiej procedury o przedłużenie, pierwotna decyzja może wygasnąć i nie będzie już podstaw do dalszego procedowania nawet jeśli ustaną przyczyny zawieszenia, bo postępowanie będzie bezprzedmiotowe.