Zerowy PIT dla osób do 26 roku życia będzie obowiązywać już od 1 sierpnia br.

Likwidacja PIT dla młodych nie oznacza, że nie muszą odprowadzać składek do ZUS. Zwolnienie obejmie przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej, spółdzielczego stosunku pracy oraz umów zlecenia (z wyjątkiem zawartych z osobami prywatnymi), do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 85 528 zł (w 2019 r. limit jest niższy i wynosi 35 636,67 zł). Wysokość ulgi jest niezależna od liczby zawartych umów i płatników.

„Podatnicy do 26. roku życia zarabiający miesięcznie 7127 zł brutto lub mniej nie zapłacą podatku dochodowego w ogóle. Podatku nie będzie też przy krótszych umowach z wyższymi wynagrodzeniami, bo limit jest roczny. Przy obliczaniu limitu zwolnienia nie bierze się pod uwagę m.in. przychodów zwolnionych z podatku dochodowego, np. wartości świadczeń rzeczowych przysługujących na podstawie przepisów bhp, diet i należności za czas podróży służbowej. Oznacza to, że pracownik może nie zapłacić PIT także wtedy, gdy łączna wartość otrzymanych przez niech świadczeń spowoduje przekroczenie limitu.”

Ulga dla młodych nie likwiduje obciążeń z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Niezależnie od zwolnienia podatkowego przychód stanowić będzie podstawę wymiaru składek ZUS i na NFZ, w takim samym zakresie jak obecnie.

„Zasada jest taka, że odliczeniu (odpowiednio od przychodu i od podatku) nie podlegają składki, których podstawę wymiaru stanowi przychód zwolniony. W związku z tym młody podatnik, który uzyska w danym roku zarówno przychody zwolnione, jak i opodatkowane, w rozliczeniu rocznym będzie mógł odliczyć tylko składki przypadające na przychody opodatkowane.”

Ważne: nadwyżka przychodów ponad limit zwolnienia będzie opodatkowana na zasadach ogólnych, przy zastosowaniu skali podatkowej.

Pełna treść artykułu na stronach Gazety Prawnej.

Wróć do