Praca zdalna z przymusu? – opinie Bartosza Tomanka w artykule Dziennika Gazeta Prawna

W dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej, pojawił się artykuł pt. „Praca zdalna? Firmy już ograniczają ryzyko zachorowań” zawierający komentarze Bartosza Tomanka, senior associate w SSW Pragmatic Solutions.

W związku z wybuchem epidemii koronowirusa, który zbiegł się w czasie z Chińskim Nowym Rokiem, podczas którego wielu  Azjatów podróżuje do swoich domów rodzinnych, a teraz wraca do polskich oddziałów azjatyckich koncernów, zostały podjęte działania profilaktyczne, takie jak sprawdzanie temperatury, noszenie masek, które po przypadkach pojawienia się zachorowań na koronowirusa w Europie uległy zaostrzeniu i przybrały formę obowiązku pracy zdalnej.

Czy takie działanie jest zgodne z prawem?

Z umowy o pracę wynika przecież nie tylko obowiązek, ale też uprawnienie pracownika do wykonywania pracy w miejscu i czasie umówionym z pracodawcą. Epidemia koronowirusa czy choćby grypy jest sytuacją nadzwyczajną i pracodawca, który ma obowiązek dbania o bezpieczne i higieniczne warunki pracy, aby chronić życie i zdrowie pracowników, ma prawo w takim przypadku wydać pracownikowi polecenie służbowe pracy zdalnej, a pracownik powinien go przestrzegać.

Należy jednak z odpowiednim wyprzedzeniem poinformować pracownika o takiej decyzji, tak by do siedziby firmy nie jechał na darmo, jak również:

Warto wytłumaczyć, że nie jest to [działanie] skierowane przeciwko niemu [pracownikowi], a ma jedynie na celu realizację obowiązków bhp nałożonych na pracodawcę przez przepisy prawa. Pozwoli to zminimalizować ryzyko nieporozumień i konfliktów na tym tle – przekonuje Bartosz Tomanek.

Co może jeszcze zrobić pracodawca?

Poprosić pracowników o zwiększenie poziomu higieny i czujności, by reagowali na podejrzane sytuacje.

Również, w opinii Bartosza Tomanka pracodawcy mogą rozważyć udzielanie zaległych urlopów pracownikom, którzy wracają z rejonów objętych zarażeniami koronowirusem (takich jak Chiny, Tajlandia, Japonia, Korea Południowa, Tajwan).

Takie działania mogą być uznane za jedną z form profilaktycznych związanych z dbaniem o bezpieczne i higieniczne warunki pozostałych pracowników – podkreśla Bartosz Tomanek.

Prawnicy doradzają jednak stosowanie wyżej wymienionych środków profilaktycznych tylko w uzasadnionych przypadkach i wyjątkowych sytuacjach.

Wróć do